13.04.2021 r.
Kształtowało go środowisko chłopaków z blokowiska. Jego życie zdominowały imprezy, alkohol i narkotyki. Zaczęły się konflikty z prawem. Więzienie nie otrzeźwiło go jednak, coraz bardziej się staczał w uzależnienie i egoizm. Kiedy Łukasz Szczepankiewicz dotknął dna przypomniał sobie o modlitwie. To dzięki niej udało mu się całkowicie zmienić swoje życie. Opowiada o tym, że zawsze jest czas na zmianę i że warto powrócić do życia w trzeźwości.
Łukasz Szczepankiewicz wm
W kolejnym odcinku w szczerej męskiej rozmowie o swoim powrocie z byle czego do czegoś naprawdę wyjątkowego i pięknego Rafałowi Porzezińskiemu opowiadał Łukasz Szczepankiewicz.
Kiedyś był bardzo pogubiony, odczuwał pustkę, jego codziennością rządziły nałogi, wszedł w konflikt z prawem… Dzisiaj odbudowuje to, co zniszczył, jest wolny i szczęśliwy. Swoje ocalenie buduje na fundamencie wiary… Duchową formację, a także wsparcie i przyjaźń odnalazł we wspólnocie Wojownicy Maryi.
Rafał Porzeziński: Łukaszu, kto powinien włączyć ten program i dlaczego warto go obejrzeć?
Łukasz Szczepankiewicz: Myślę, że przede wszystkim ludzie, którzy nie widzą nadziei, nie mają szans albo są już w takiej sytuacji, gdzie nikt im tej nadziei nie daje…
Rafał Porzeziński: Ty masz jej w sobie pełno?
Łukasz Szczepankiewicz: Tak, to prawda. Ta nadzieja we mnie jest… Mam marzenia, które się spełnią; wiem to, bo kiedy idę przez życie z Bogiem to tylko takie jest wyjście; tylko może być dobro, coś lepszego, jeszcze nie odkrytego przed nami. Trzeba całkowicie Mu się oddać, zaufać, a wszystko będzie się zmieniało, będzie się zmieniało na lepsze, po trochu, po trochu…
Rafał Porzeziński: Życie czy my?
Łukasz Szczepankiewicz: My, my, przede wszystkim my, ale także nasze życie dookoła. To jest bardzo ważne. Jeżeli bierzemy nasz krzyż, jeżeli ja biorę mój krzyż, to dzieją się wielkie rzeczy. W sytuacji kiedy grzeszyłem, piłem to z tego powodu cierpiało również moje otoczenie. Teraz, biorąc swój krzyż, wiem, że jest zupełnie odwrotnie – również ja mam wpływ na otoczenie. Przede wszystkim przez świadectwo, ale również pomaganie innym w ich przemianie.
dominik kubiak wm
w programie "ocaleni"
przemysław janiszewski wm
Formacja Wojowników Maryi opiera się na medytacji Słowa Bożego, życiu sakramentalnym, adoracji Najświętszego Sakramentu, modlitwie różańcowej, pokucie i uczynkach miłosierdzia względem bliźnich. Jest najszybciej rozwijającą się męską wspólnotą w polskim Kościele Katolickim. Należy do niej wielu mężczyzn „odzyskanych z ulicy” – odzyskanych z mroków grzechu. Wszystkich chętnych zapraszamy do zajrzenia na fanpage’a. Warto też śledzić fanpage’a i kanał Moc w słabości, którego autorem jest Przemek Janiszewski i tam pogłębiać swoją wiarę.